Dzisiaj spacerowaliśmy na Mirowie, w okolicach Krańcowej. Dawno nas tam nie było. Psiaki przez przerwę wakacyjną stęsknione za sobą. Standardowo musieliśmy odwiedzić w tym miejscu nasze ulubione drzewo. Psi uczestnicy to Gaja, Vogue i Cahir.
Mapa i poprzedni post.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz