W niedzielę rano, gdy wyjrzałam przez okno, zobaczyłam śnieg i piękne słońce. W końcu słońce. To był znak, że będzie super spacer, w dodatku szansa na dobre zdjęcia. Wybraliśmy się do Korwinowa. Cahirowi towarzyszyli Vogue, Camaro i Hektor. Wszystkie psiaki oprócz mojego nakręcone na patyki,śnieżki, biegały za tym co rzucali im ludzie. Tylko Cahir się nudził, bo żaden jego kumpel się nim nie interesował, więc zaczepiał a to psiaki, a to ludzkich uczestników spaceru.
Poprzedni post z tego miejsca (w nim mapa) :http://spacerujzpsem.blogspot.com/2016/12/z-korwinowa-w-strone-olsztyna-jura.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz